Unia Europejska może zażądać od Polski zwrotu części unijnych dotacji. Głównie ze względu na złe gospodarowanie nimi przez urzędy marszałkowskie.
Suma jest niemała. Chodzi o 2,5 mld złotych. Fundusze w takiej wysokości przeznaczone były na realizację programu Leader, wspierającego rozwój i aktywizację mieszkańców obszarów wiejskich. Tymczasem nie wszytkie zostały przeznaczone na realizację tego celu. Aż 700 milionów złotych urzędy wydały na biurokrację.
Urzędy zamiast kierować pieniądze na wykonanie dobrych projektów, dysponowały je w inny sposób. Znaczna część środków pokryła pensje tzw. grup działania oraz wydatki poniesione na wyposażenie biur. Tymczasem ogromna ilość wartościowych nie jest rozpatrywana pozytywnie ze względu na prak pieniędzy na dofinansowania. To ewidenty przykład na marnotrawienie pieniędzy i niszczenie potencjału mieszkańców wsi.
Jeśli Ministerstwo Rolnictwa nie zmieni sytuacji, program nie będzie już obowiązywał w takim kształcie.