Od 1 lipca Prezydencja w Unii Europejskiej będzie należeć do Belgii. Sprawowana będzie przez kolejne pół roku. W związku ze zbliżającym się wydarzeniem priorytety belgijskiego planu przedstawił ambasador Raoul Delcorde.
Wśród nich znajdują się:
- walka z kryzysem ekonomicznym – ze względu na to, że czas przewodnictwa jest trudny finansowo dla całej Europy,
- wspieranie działań na rzecz ochrony środowiska,
- bezpieczeństwo Unii Europejskiej,
- dążenie do wspólnej polityki zagranicznej w całej Unii,
- budowa spójnego społeczeństwa, wyrównywanie szans społecznych.
Ambasador w swojej wypowiedzi zadeklarował, że Belgia nie będzie egoistyczna i nie będzie działała wyłącznie we własnym interesie. Będzie dbała o sprawy całej zjednoczonej Europy. Delcorde zapewnił też, że mimo trudnej sytuacji ekonomicznej Belgii, państwo należycie będzie pełniło tak odpowiedzialną funkcję, szczególnie, na czas jej trwania przypada kluczowy etap implementacji Traktatu z Lizbony.
Pałeczkę pierwszeństwa w UE Belgia przejmie od Hiszpanii, której prezydencja kończy się już 30 czerwca 2010 roku.