Rząd Słowenii nie jest najlepszej myśli jeśli chodzi o przyszłość kraju. Prawdopodobne, że będzie musiał wystąpić po wsparcie do Unii Europejskiej.
Po Grecji, Irlandii i Portugalii, może się okazać, że najsłabszym ogniwem Unii Europejskiej nie są Włochy czy Hiszpania, a właśnie Słowenia. Choć Bruksela i Międzynarodowy Fundusz Walutowy już wcześniej sugerowały jej przeprowadzenie zdecydowanych reform, nie było na nie szans. Teraz także nie mają szans na powodzenie. Potwierdza to ostatnie referendum, w którym Słoweńcy opowiedzieli się przeciwko późniejszej emeryturze. Mieszkańcy Słowenii nie chcą reform, być może jednak wkrótce będą do nich zmuszeni.
Obecnie wiek emerytalny w Słowenii wynosi 57 lat dla kobiet i 58 lat dla mężczyzn. Co generuje ogromne pieniądze na wypłaty dla emerytów. W głosowaniu obywatele nie zgodzili się na podniesienie go do 65 lat. Teraz MFW ostrzega, że system emerytalny Słowenii może ją pogrążyć. Najpierw zahamować rozwój gospodarczy, później wstrzyamć eksoport towarów, który ją napędza. Scenariusz nie jest więc optymistyczny.